,, Chodzi mi o to, aby język giętki, powiedział wszystko, co pomyśli głowa… ‘’. Nie pierwszy raz, ja- Wasz szkolny korespondent podpieram się cytatem, gdyż wyrażenie tego, co chciałbym przekazać nie jest łatwe. Mało tego, poniżej zacytuję wiersz, który jak najbardziej oddaje nastrój i istotę przekazywanych przeze mnie rozważań.
Człowiek w swym życiu etapów ma wiele
Są narodziny, szkoła, wesele.
A kiedy stanie u bram dorosłości
zaczyna pracę – ku swej radości?
Ta praca daje mu satysfakcję...
chociaż nie zawsze szef nasz ma rację
Są chwile miłe, radości i smutki,
człowiek raz duży, raz jest malutki
Lecz wszystko zawsze swój koniec ma
Także i praca nie wiecznie trwa.
Wtedy to człowiek myśli z zachwytem:
nareszcie jestem już EMERYTEM !!!!
40 lat pracy, z czego 34 lata pracy w szkole w charakterze nauczyciela matematyki, z czego 32 lata pracy w Szkole Podstawowej w Kościelcu to okres, w którym byłam bardzo związana ze szkolną społecznością, oczywiście z racji wykonywanej pracy. Praca nauczyciela wiąże nie tylko z uczniami, ale ich rodzicami, przyjaciółmi szkoły, instytucjami skupionymi wokół szkoły i mieszkańcami całego obszaru szkolnego. Nie wszystkich uczniów pamiętam, jak również nie wszystkich rodziców, bo to niemożliwe. Ale jak by mi ktoś przypomniał, to pamięć moja z pewnością by ożyła. Niezliczona ilość lekcji, zebrań nauczycieli i wywiadówek. Przegadanych spotkań z rodzicami, sprawdzianów i wystawionych ocen. Wypisanych świadectw, podziękowań i gratulacji. Sukcesów i porażek, wycieczek i imprez szkolnych. Powitań nowych uczniów i pożegnań absolwentów. Udzielonych pochwał i niestety reprymendy dla mniej zdyscyplinowanych. I to, co każdego nauczyciela, zwłaszcza nauczyciela matematyki ssie od środka: żeby poskutkowało i żeby być dobrze zrozumianym. Największą nagrodą jest zawsze świadomość, że istnieje grupa uczniów, dla których przestrogi szkolnych nauczycieli i wychowawców stały się dewizą na przyszłe lata. Bardziej osobiste wspomnienia i odczucia pozostawię sobie, jako że są one często subiektywne i zamazane upływem czasu. Tak jak i pamięć jaką pozostawia po sobie nauczyciel, jest uzależniona od własnych przeżyć uczniów, ich rodziców, współpracowników i zwierzchników. Moje wspomnienia będą zawsze gromadzić wspaniałe chwile spędzone w pracy, dające wiele radości, satysfakcji, dumy i okazji do uśmiechu. Moje wspomnienia dają mi prawo mówić- wzorem Pana Tadeusza- że Szkoła w Kościelcu będzie mi zawsze bliską i będę doceniać jej rolę w kształtowaniu mojej osobowości jako nauczyciela i wychowawcy.
Nadszedł czas abym ja- Wasz szkolny korespondent podziękował wszystkim szefom i współpracownikom. Szczególnie ostatniej szefowej, szefowej nad wszystkimi szefami, dzięki której ja- Wasz szkolny korespondent mogłem się wykazać nie tylko jako nauczyciel matematyki.
Szanowna Pani Izo! Wyrażam wdzięczność za wsparcie jakiego musiałyśmy sobie nawzajem udzielać, za wspólną naukę i nowe doświadczenia. Ale żeśmy porządziły!
Dziękuję kochanym koleżankom i kolegom, szkolnym i przedszkolnym, którzy tolerowali mój sposób bycia, a zwłaszcza tym, którzy poznali się na moim poczuciu humoru i umieli czytać między wierszami.
Drodzy uczniowie, rodzice uczniów, którzy sami też byliście moimi uczniami, drodzy rodzice, którzy nie byliście moimi uczniami, drodzy uczniowie, którzy teraz jesteście moimi współpracownikami! Dziękuję za zrozumienie i współpracę, zwłaszcza tym, z którymi rozumiałam się bez słów, bo dobrze wiedzieli o co mi chodzi.
Również dziękuję pracownikom obsługi, bo jakże by szkoła istnieć mogła bez nich? Słowa uznania jakie usłyszałam wczoraj na uroczystym rozpoczęciu roku szkolnego, dały mi wiele satysfakcji i wzruszeń. Stały się one początkiem wspomnień i rozmyślań, a w rezultacie dzisiejszych rozważań. ☺️
Jak bardzo mi się zmienił świat,
Przybyło mi zbyt wiele lat,
Wspomnienia porwał wiatr
I człowiek rad nie rad
Po uszy już w kompleksy wpadł.
Na głowie już i włosów mniej,
Wieczorem wcześnie spać się chce
I w kościach strzyka gdzieś
I wzrok już też nie ten
I wolniej w żyłach krąży krew. ☺️
Dziękuję za uwagę! To byłem ja- Wasz szkolny korespondent. I żeby było jasne. Następne rozważania już niebawem. A co!☺️